Pierwszy dym zkomina
W ubiegłą sobotę nastąpił długo oczekiwany pierwszy test komina, "koza" podpięta i dymek pojawił się już po chwili od momentu rozpałki.
Zostało nam dużo ścinek wszelakiego drewna- trzeba się ich pozbyć, a przy okazji trochę przyśpieszyć osuszanie budynku.
Temperatura na zewnątrz nie zachwyca, więc musimy sobie jakoś radzić :)
Poniżej kilka fotek.